Świnki morskie muszą w czymś mieszkać. Na mieszkanie dla naszego futrzaka można zaadaptować klatkę albo akwarium (absolutnie nie może to być pudełko po butach czy karton - mieszkanie nie ma być więzieniem, tylko oazą spokoju). Zanim jednak zamieszka w nim świnka morska, trzeba takie pomieszczenie odpowiednio wyposażyć.
Zarówno rasowe świnki morskie, jak i te zwykłe lubią buszować w trocinach. Ale uwaga! Trociny nie mogą być zbyt drobne, ponieważ to grozi to uszkodzeniem układu oddechowego oraz oczu maleństwa.
Razem z trocinami włóżmy sianko, które będzie równocześnie pożywieniem wspomagającym pracę układu pokarmowego. Podjadając wysuszoną trawę świnka morska będzie mogła również ścierać swoje ząbki, które cały czas rosną.
Gryzonie chętnie chowają się też w domku. To pozwala im się poczuć bezpiecznie. Sprawmy więc naszemu przyjacielowi taki obiekt, np. z drewna. Możemy go wykonać samodzielnie. Domek nie powinien być z papieru, tektury, ponieważ świnka morska szybko go obgryzie i trzeba będzie go wymienić.
Zadbajmy także o pojemnik na pokarm i poidło. Nie należy stosować zwykłych miseczek. Świnka jest żywym zwierzątkiem, lubiącym biegać po klatce. W trakcie takich harców przewróci pojemnik albo zabrudzi wodę. Z tego powodu lepiej kupić typowe poidło. Tak doradzi nam każdy weterynarz.